Od zwycięstwa w roli gospodyń w nowy siatkarski rok wkroczyła "dwójka" Szkoły Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Piłki Siatkowej w Szczyrku.
Tylko jeden set piątkowego spotkania miał od początku do końca zacięty przebieg. Gospodynie obroniły w nim kilka piłek setowych, same wygrały po skutecznym bloku na 31:29. - Super, że udało się przechylić na naszą szalę tego seta, który był trochę nerwowy z racji pierwszego występu po przerwie - mówi Joanna Staniucha-Szczurek, II trener naszego zespołu występującego w rozgrywkach II ligi.
Na równie wyrównaną walkę, co przed zmianą stroną, zanosiło się do połowy kolejnej partii. Ale wskutek lepszej gry w ataku zawodniczki z Wieliczki zdecydowanie przeważały w końcowej fazie, by triumfować 25:17. Nie podłamało to podopiecznych Waldemara Kawki. Mało tego - w setach numer 3 i 4 ich dominacja nie podlegała dyskusji, a istotne dla pewnie odniesionych zwycięstw było wypracowanie odpowiednio wcześnie komfortowej przewagi.
- Kontrolowaliśmy mecz w większości, choć nie uniknęliśmy kilku momentów, w których seriami punkty traciliśmy. Rewanżu za przegraną w Wieliczce bardzo chcieliśmy i to się udało - dodaje Staniucha-Szczurek.
Jakkolwiek na maksymalną zdobycz punktową zapracował dziś w Szczyrku cały nasz zespół, tak indywidualnie wyróżnić można m.in. Kingę Piśniak z 5 skutecznymi blokami i ponad 80-procentową skutecznością w ataku. z 18 "oczkami" największy dorobek personalny zgromadziła Alicja Koprowska.
SMS PZPS II Szczyrk - MBS WTS Solna Wieliczka 3:1 (31:29, 17:25, 25:16, 25:15)
SMS PZPS II: Jagna Grosicka, Amanda Najdecka, Lena Dąbrowska, Alicja Koprowska, Gabriela Zych, Oliwia Jamrożek, Martyna Lewandowska, Kinga Piśniak, Maja Bieniecka, Marlena Kwolek, Andżelika Górzyńska, Maria Minkiewicz, Róża Zegan, Adrianna Czajkowska
Trenerzy: Waldemar Kawka, Joanna Staniucha-Szczurek