Nadspodziewanie trudnym okazał się wyjazdowy mecz naszego zespołu w Krzanowicach w lidze wojewódzkiej.
Znaczna różnica punktowa w tabeli pomiędzy GS UKS Krzanowice i SMS PZPS III Szczyrk nie do końca znalazła odzwierciedlenie na parkiecie, a mecz nieoczekiwanie był huśtawką nastrojów. – Nasza gra „falowała”. Sety wygrywane toczyły się w pełni pod nasze dyktando, a dobra zagrywka pozwalała górować nad przeciwniczkami. Te jednak były bardzo zdeterminowane, aby zdobyć dziś punkty i walcząc o każdą piłkę wygrywały takie akcje, których teoretycznie nie powinny. Podejmowały też ryzyko na siatce i w zagrywce, które im się wielokrotnie opłacało. Całe szczęście spokojnie i na wysokim poziomie zagraliśmy w zwycięskim dla nas tie-breaku – opowiada trener naszej drużyny Andrzej Peć.
Warto dodać, że w piątkowy wieczór w Krzanowicach okazję do gry miały wszystkie zawodniczki obecne na meczu. Rotacje były o tyle konieczne, wszak w podobnym składzie drużyna SMS PZPS wystąpi jutro w domowym meczu II-ligowym.
GS UKS Krzanowice – SMS PZPS III Szczyrk 2:3 (11:25, 25:20, 16:25, 25:18, 6:15)
SMS PZPS III: Wiktoria Zagumny, Ewelina Kolanek, Magda Stambrowska, Natalia Kecher, Patrycja Majos, Karolina Staniszewska, Julia Lenik, Oliwia Pietrzak, Maja Gulka, Klaudia Łyduch
Trenerzy: Andrzej Peć, Joanna Staniucha-Szczurek
