Pucharowe starcie ekip ze Szczyrku i Mielca przez ponad dwie godziny trzymało w napięciu, a o awansie przesądził ostatecznie tie-break.
Do pucharowego meczu nasz zespół przystąpił w składzie mocno przetasowanym, także z młodszymi zawodniczkami, w tym Polą Janicką w roli pierwszej rozgrywającej. I choć premierowy set po myśli gospodyń się nie ułożył, bo mimo dobrego poziomu przyjęcia brakowało im skuteczności w ataku, to od partii drugiej nastąpił zwrot akcji. Efektem były zwycięstwa 25:21 i 25:18, wówczas też zanosiło się na niespodziankę w Szczyrku.
Kluczowym dla awansu do kolejnej rundy Pucharu Polski okazał się set czwarty. Od samego początku był wyrównany, ale to siatkarki SMS PZPS osiągnęły wreszcie przewagę, odskakując m.in. na 21:17 i istotnie przybliżając się do wartościowego sukcesu. – Rywalki zaczęły bardzo dobrze bronić. My nie wykorzystywaliśmy swoich szans, w tym piłek meczowych – zaznacza Miłosz Majka, II trener szkolnej drużyny, która musiała uznać wyższość Stali w stosunku 29:31.
Końcowy fragment wspomnianej odsłony miał wpływ na to, co wydarzyło się w tie-breaku. – Zespół z Mielca „nakręcił się”, grał odważnie i widać było większe doświadczenie po jego stronie – kontynuuje szkoleniowiec. Partia zakończyła się zwycięstwem Stali 15:8 i jej ciężko zdobytą promocją w rozgrywkach pucharowych.
W szeregach drużyny prowadzonej przez trenera Wiesława Popika najwięcej punktów zdobyły w środę skrzydłowe – Julita Piasecka zapisała na swoim koncie 29 „oczek”, Martyna Borowczak dołożyła 21, a Martyna Czyrniańska uzbierała ich 18.
SMS PZPS Szczyrk - Stal Mielec 2:3 (18:25, 25:21, 25:18, 29:31, 8:15)
SMS PZPS: Dominika Pierzchała, Natalia Szmajduch, Martyna Borowczak, Julita Piasecka, Rozalia Moszyńska, Martyna Czyrniańska, Magda Stambrowska, Pola Janicka, Natalia Kecher, Aleksandra Walczak, Natalia Rejment, Iza Dąbrowska
Trenerzy: Wiesław Popik, Miłosz Majka, Joanna Staniucha-Szczurek
