W rozgrywkach wojewódzkich nasza drużyna wciąż pozostaje niekwestionowanym liderem, w piątkowy wieczór nie miała problemów z odniesieniem zwycięstwa w Rybniku.
Wynik konfrontacji – 3:0 na korzyść siatkarek ze Szczyrku – żadnym zaskoczeniem nie jest. Do meczu przystępowały wszak zespoły z przeciwnych biegunów tabeli, mające dotychczas w swoim dorobku ogólnym punktów odpowiednio... 50 i 1.
Przyjezdne bez trudu wygrały partię pierwszą, ale w kolejnej tak łatwo już im nie szło. – Nastąpiło typowe rozprężenie po wysoko wygranym secie, w którym decydowaliśmy o wszystkim, co się działo na boisku. Więcej ryzykowaliśmy w zagrywce i ataku, pojawiły się też nasze błędy – wyjaśnia trener SMS PZPS Andrzej Peć.
W końcowej fazie nasze uczennice przechyliły szalę na swoją korzyść, podobnie potoczył się set trzeci. Siatkarki z Rybnika prowadziły jeszcze 18:16, ale przy maksymalnej koncentracji lidera ligi śląskiej nie miały nic do powiedzenia, przegrywając do 22. Do wyjazdowego triumfu w znacznej mierze przyczyniła się pochodząca właśnie z Rybnika przyjmująca Natalia Szmajduch.
UKS Jedynka Erbud Rybnik – SMS PZPS III Szczyrk 0:3 (13:25, 20:25, 22:25)
SMS PZPS III: Oliwia Poreda, Magda Stambrowska, Justyna Jankowska, Zuzanna Kulig, Zofia Lis, Martyna Czyrniańska, Julia Serowiecka, Natalia Szmajduch
Trener: Andrzej Peć
